niedziela, 30 sierpnia 2015

Miłość P.S.


Gotuję… Gotuję… Ziemniaki, marchewka w punkt; zapach sztetla taki, że… mimowolnie nucę “Miasteczko Bełz” i tylko ta cholera (czyt. wołowina) nie chce zmięknąć.

Przecież smażyłam jak trzeba: na mocno rozgrzanym tłuszczu, w małych porcjach i energicznie, a potem dusiłam w niewielkiej ilości wody na wolnym ogniu. Rychło w czas zaglądam do Internetu. Krojenie w poprzek włókien?! Za późno. Ale, ale, jest nadzieja! “Godzina dla polskiej wołowiny to stanowczo za krótko.” 

Kawałek po kawałku wywlekam mięso ze zbiorczego garnka i duszę, duszę, duszę. Ponieważ na zewnątrz jest “tylko” trzydzieści stopni, to… rozgrzewam się filiżanką mocnej kawy :)

Miłość


Nie lubię i nie potrafię gotować. Wszystko zmienia się na jedną magiczną chwilę powrotu Piotra z jakiejś bliższej, lub dalszej podróży. On lubi jeść, a ja chcę mu sprawić przyjemność. Poza tym nie godzi się nie podjąć utrudzonego ciepłą strawą. Taka strawa to także symbol domu, więc... zakasuję rękawy i staję przy garach. 

Dziś z tęsknoty za Piotrem i sztetlem powstał cymes. Na bogato: z imbirem, cynamonem i sokiem z pomarańczy. Tylko zdjęcia mojego autorstwa (z szacunku dla umiejętności Piotra) nie pokażę :)

piątek, 28 sierpnia 2015

Flora


Jakiż inny symbol mogłaby mieć na nagrobku osoba o takim imieniu?


Flora i jej kwiat.
Cmentarz żydowski w Pszczynie. 

sobota, 22 sierpnia 2015

Skaza


Waga 1,32 karata.
Staromodny szlif, może XIX-wieczny?
Wydłubany z jakiejś biżuterii.
W sumie było ich dwanaście.
Jeden ze skazą. Drobną, węglową plamką.

Chodzili do Treblinki.
Znaleźli w Treblince.

Ślubny prezent od siostry matki. Ciotka miała ich dwanaście. Dała jeden - ostatni, ze skazą.
Dobra chrzestna.

Waga 1,32 karata.
Staromodny szlif, może XIX-wieczny?
Wydłubany z jakiejś biżuterii.
W sumie było ich dwanaście.
Ten ze skazą.

Z grobu, czy wagonu?
Mąż z sąsiadem? Sama?
Kopacz, czy szmalcownik?


środa, 19 sierpnia 2015

Znak zakazu


Judaizm zakazuje przedstawień postaci ludzkiej. Oto, jak poradzono sobie z tym problemem w bogato polichromowanych synagogach.

Zasłonięta postać ludzka: niewidoczna twarz, ukryta za konarem, czy snopkiem zboża. 


Kain i Abel. Synagoga w Łańcucie.


Adam i Ewa. Synagoga w Łańcucie.


Ofiara Izaaka. Synagoga w Łańcucie.

 

Znak zodiaku Panna. Synagoga Kupa w Krakowie. 


Znak zodiaku Panna. Synagoga Remu w Krakowie.

Wyobrażenia symboliczne: kosz kwiatów, żuraw.


Znak zodiaku Panna. Synagoga w Dąbrowie Tarnowskiej.

 

Znak zodiaku Wodnik. Synagoga w Dąbrowie Tarnowskiej.

 

Znak zodiaku Wodnik. Synagoga w Łańcucie.

Wyobrażenia zastępcze: zamiast postaci ludzkich - symbole graficzne - nierealistyczne, lub realistyczne. 


Znak zodiaku Bliźnięta. Synagoga w Inowłodzu.

 

Znak zodiaku Bliźnięta. Synagoga w Dąbrowie Tarnowskiej.

Przedmiot bez postaci ludzkiej: np. zawieszony w próżni łuk, zamiast mężczyzny z łukiem. 


Znak zodiaku Strzelec. Synagoga w Dąbrowie Tarnowskiej.

niedziela, 16 sierpnia 2015

Znak zodiaku


Mój znak zodiaku.


 Dąbrowa Tarnowska


 Inowłódz


 Kraków - Synagoga Kupa


Kraków - Synagoga Remu

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Dzieci


„Oddech dzieci śpieszących do szkoły podtrzymuje świat.” (Talmud)


Gibraltar


Kuba


 Polska


 Izrael

niedziela, 9 sierpnia 2015

Razem


Dłonie w geście błogosławieństwa, dzban i / lub misa - te dwa symbole nagrobne wskazują niezbicie na status zmarłego; przynależność do rodu kohenów (kapłanów w Świątyni Jerozolimskiej), lub lewitów (strażników świątynnego porządku). Łącznie tych symboli na kirkucie nie znajdziecie.
Są natomiast obecne w krakowskiej synagodze Kupa, na tablicy fundacyjnej umieszczonej w pobliżu opłaconego przez Bractwo Kapłanów i Lewitów okna.


“To okno nabyli i darowali członkowie bractwa świętego kapłanów i lewitów na chwałę Boga i na chwałę bożnicy dla jej oświetlenia (...) Niech cię Pan błogosławi, rozświetli i przynosi pokój.” /cyt. za “Cracovia Iudaeorum 3D”/